
Policjanci legnickiej drogówki w trakcie pełnienia służby na drogach powiatu zauważyli kierującego oplem, który na drodze pomiędzy Gniewomierzem, a Legnickim Polem znacznie przekroczył dozwoloną prędkość obszarze zabudowanym. Mężczyzna, nie zważając na znaki i obowiązujące przepisy, gnał z prędkością 128 km/h pomimo obowiązku jazdy z prędkością nie przekraczająca 50 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali 47-latkowi prawo jazdy i zgodnie z nowym taryfikatorem nałożyli mandat karny w wysokości 2,5 tys. złotych.
Kilka dni temu natomiast policjanci z grupy SPEED zatrzymali we Wrocławiu nieodpowiedzialnego kierowcę, który przekroczył dozwolona w tym miejscu prędkość o 52 km/h. Tu oprócz zabrania prawa jazdy, kierowca musi liczyć się z mandatem w wysokości 2 tys. zł. tego samego dnia grupa SPEED zatrzymała kolejnego pirata drogowego, który drogą A8 pędził i 74 k/h za dużo niż mówią przepisy. W tym przypadku mandat był wyższy- bo 2,5 tys. zł. Żaden z kierowców nie próbował nawet tłumaczyć powodu przekroczenia dozwolonej prędkości.
Mając na uwadze bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg, a także fakt, że stale w wypadkach giną uczestnicy ruchu, policjanci przypominają ponownie, że nie będzie taryfy ulgowej dla piratów drogowych, a zmiany w ustawie Prawo o ruchu drogowym jasno mówią o surowych restrykcjach wobec kierowców lekceważących obowiązujące przepisy. W związku z nowelizacją Prawa o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw podwyższone zostały górne wysokości grzywny, którą na nieodpowiedzialnego kierowcę może nałożyć sąd - z 5 do 30 tysięcy złotych. Zwiększyły się także wysokości mandatów, jakie nałożyć mogą policjanci - z 500 złotych do 5 tysięcy złotych, a przy zbiegu wykroczeń kwota ta może wzrosnąć nawet do 6 tysięcy złotych.