Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wałbrzych
Dodatki funkcjonalne do żywności w wędlinach – jak czytać etykiety?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Dodatki do żywności to nie jest „zło konieczne” jak głosi stereotyp. Warto wiedzieć, że zwykle boimy się tego, czego nie znamy i nie inaczej rzecz się ma, jeśli chodzi o dodatki funkcjonalne do żywności. Już od wielu lat, nasze mamy, czy babcie stosowały proste metody, które miały na celu sprawić, że np. mięso będzie znacznie dłużej zdatne do spożycia. W tym celu stosowano znany powszechnie chlorek sodu, czyli innymi słowy – sól kuchenną. Patrząc na jej zastosowanie w tej kategorii, możemy śmiało nazwać ją właśnie dodatkiem do żywności. Czy jednak są jakieś inne dodatki funkcjonalne do żywności i jak wygląda kwestia ich oddziaływania na nasz organizm?
Dodatki funkcjonalne do żywności w wędlinach – jak czytać etykiety?

Biotyna oraz witamina H

Smażona wątróbka, puszka sardynek, a może wykwintnie podane owoce morza? Któż z nas nie lubi ryb! Jak powszechnie wiadomo, są one niezwykle zdrowe, zaś lekarz alarmują, że posiłki rybne, powinno się jeść minimum raz w tygodniu. Jest to związane oczywiście z ich zbawiennym wpływem na nasze zdrowie. No właśnie – skoro mowa o zdrowiu to warto nadmienić, że kupując puszkę sardynek np. w sosie pomidorowym, dostarczamy naszemu organizmowi także niezbędną do jego prawidłowego funkcjonowania biotynę? To także jeden z dodatków do żywności, którego niedobór może powodować różnego rodzaju zmiany skórne – m.in. różnego rodzaju zapalenia w okolicach otworów skórnych (nos, usta, uszy). Warto też jednak podkreślić, że niedobory biotyny zdarzają się naprawdę bardzo rzadko. Po pierwsze dlatego, że występuje ona nie tylko w produktach rybnych, ale też w jajkach czy wątrobie. Zatem jeśli na etykiecie opakowania sardynek znajdziecie biotynę, nie ma co panikować. Jest ona w pełni bezpieczna dla naszego organizmu.

Witamina B12 – ryboflawina

Innym, nie mniej potrzebnym dodatkiem do żywności jest witamina B12. Ona także występuje w mięsach i wędlinach – znajdziemy ją chociażby wędzonym łososiu czy mięsie z łopatki wieprzowej. Wędliny wieprzowe także zawierają jej bardzo duże ilości. Za co jednak odpowiada witamina B12? Przede wszystkim bierze ona czynny udział w oddychaniu tkankowym. Ma kluczowe zadanie, jeśli mowa o prawidłowym funkcjonowaniu narządu wzroku. Tym samym, ogromne jej ilości znajdziemy nie tylko w mięsach, rybach czy wędlinach, ale też np. w marchewce. Czytając etykiety produktów mięsnych, nie zawsze musi być ona opisana jako „witamina B12”. Często producenci używają nazwy „ryboflawina” a to już nie każdemu znane pojęcie. Stąd też, jeśli na etykiecie wędliny wieprzowej, czy też opakowaniu zawierającym łososia wędzonego, znajdziemy dodatek do żywności o nazwie „ryboflawina” także nie ma powodu do obaw.

Dodatki funkcjonalne do żywności nie są niebezpieczne dla naszego zdrowia i życia. Technologia poszła bardzo do przodu i w tej chwili nie stosuje się już szkodliwych dla zdrowia substancji, jak miało to miejsce jeszcze kilkadziesiąt lat temu, kiedy aby poprawić smak wina, dodawano do niego ołów. Miał on sprawiać, że wino będzie znacznie bardziej słodkie. Teraz praktyka ta jest zakazana, a ołów zastępuje się innymi dodatkami, które nie wpływają niekorzystnie na nasze zdrowie.


MR



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 24 kwietnia 2024
Imieniny
Bony, Horacji, Jerzego

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl